Starość

Ballady i Romanse 5 1 288 0
I to będzie wtedy, kiedy będę taka malutka, że pół chlebka i masełka na cały dzionek mi wystarczy. I to będzie wtedy, kiedy ledwie będzie mi ząbków wystarczało do pogryzienia. I to będzie wtedy, kiedy rączki do ziemi sięgną mi same. I to będzie wtedy, kiedy bóg zapłać powiem na ulicy. I w ogóle starczało mi wszystko teraz. I w ogóle starczało mi wszystko i zawsze. I w ogóle starczało mi wszystko i na wieki. I w ogóle starczało mi. I to będzie wtedy, kiedy będę taka malutka, że pół chlebka i masełka na cały dzionek mi wystarczy. I to będzie wtedy, kiedy ledwie cokolwiek zobaczę, a potem, a potem już nic. I w ogóle starczało mi wszystko teraz. I w ogóle starczało mi wszystko i zawsze. I w ogóle starczało mi wszystko i na wieki. I w ogóle starczało mi. Starość nie radość, szczerość nie wartość. Starość nie radość, szczerość nie wartość. Starość nie radość, szczerość nie wartość. Starość nie radość.

Nalezli jste chybu?

Stručně prosím popište nalezenou chybu, můžete i okopírovat kousek textu.

    Kontrolní kód