W Zasiegu Twego Wzroku

Goya 5 0 210 0
Ruch, jakiś ruch dookoła nas, to tylko lekki puch delikatnych słów... Tu nie przeszkodzi nam nieproszony gosć, bo wszyscy, oprócz nas już śpią... Nie zamykaj oczu, bo na zawsze chcę być w zasięgu Twego wzroku i dłoni Twych, by zawsze, gdy wyciągniesz je, mogły napotkać mnie... Im dłużej wbijam wzrok w aksamitną noc, tym lepiej widzę, jak nam sprzyja mrok.. Tu nie potrzebny nam żadnych świateł blask, bo taki bije z nas... Nie zamykaj oczu, bo na zawsze chcę być w zasięgu Twego wzroku i dłoni Twych, by zawsze, gdy wyciągniesz je, mogły napotkać mnie...

Nalezli jste chybu?

Stručně prosím popište nalezenou chybu, můžete i okopírovat kousek textu.

    Kontrolní kód